środa, 18 grudnia 2013

MOKUSO!

Cała sala siedzi na zbiórce w siadzie japońskim, prowadzący zbiórkę wydaje komendę Mokuso, a co potem następuje dla większości osób, które dopiero zaczynają treningi lub po raz pierwszy obserwują trening Karate nie ma najmniejszego sensu. Chciałbym Wam z grubsza wytłumaczyć na czym polega ten moim zdaniem jeden z najważniejszych elementów treningu.
Po wydaniu komendy, następuje półprzymknięcie oczu, głębokie spokojne wdechy i wydechy koncentracja energii. Najogólniej mówiąc wyciszanie się i przygotowanie do treningu. Z tego co obserwuję na treningach osoby, które lekceważąco podchodzą do tej części zbiórki zazwyczaj nie potrafią potem efektywnie trenować. Nie potrafią rozdzielić normalnego codziennego życia od treningu, wchodzą na trening z zaprzątniętym umysłem, pełnym różnych myśli, emocji etc. I nie potrafią przez to skoncentrować się na ćwiczeniach, a ich myśli błądzą i nie są ukierunkowane na tym po co przychodzi się na Dojo.
I właśnie aby wyeliminować ten element, powinno się kłaść nacisk na Mokuso, na chwilę wyciszenia, swoistego katharsis, nawiązując do nowoczesnych technologii wylogowanie się z profilu życie i zalogowanie do profilu trening/karate. 

Wszystkich zachęcam do wykorzystywania tego elementu treningu... Sam wiem po sobie, że jak człowiek się wyciszy, weźmie parę głębokich oddechów i nastawi się na trening to ćwiczenia wtedy są mniej problemowe i łatwiej jest doskonalić swoje techniki. 
Bo chyba po to przychodzi się na trening, by po każdym z nim być lepszym i zbliżać się do mistrzostwa.

A teraz Mokusoyame i można zacząć porządny trening...

0 komentarze:

Prześlij komentarz